fotogaleriaaktualnościrozmowa miesiąca księga gości słowo dniakontakt

Rekolekcje bierzmowanych w Kobyłce 08-10 II 2007




Rekolekcje bierzmowanych
Kobyłka,
08 - 10. 02 2007

"W młodych osobach kryje się dużo dobra, tylko sobie trzeba zadać trochę trudu, by im to uświadomić i wydobyć to dobro na światło dzienne."


zdjęcia


Na rekolekcje przyjechało 32 gimnazjalistów - dziewcząt i chłopców z Krasnosielca, przygotowujących się do bierzmowania. Podczas rekolekcyjnych dni mieli bardziej pogłębić swoją relację z Bogiem (w ciągu 1 dnia zatrzymywali się w refleksji nad Osobą Boga, drugiego dnia nad Osobą Jezusa Chrystusa, a 3 dnia nad Osobą Ducha Świętego).


Ale od początku... Pomysłodawcą i głównym organizatorem rekolekcji był ksiądz katecheta Jarosław Traczyk. Natomiast dzięki życzliwości Siostry Przełożonej i Sióstr w Kobyłce, młodzież mogła w tym naszym domu zakonnym przeżyć swoje dni rekolekcyjne.
Oczywiście, aby nad taką grupą zapanować, trzeba było "ekipy specjalnej" - a tworzyło ją pięciu animatorów oazowych i dwie siostry służki s. Lidzia i Agnieszka "mała" ( czytaj Kłosińska).

Pomimo że młodzież nie od razu poczuła ducha rekolekcyjnego, to jednak stopniowo widać było, że coraz bardziej angażowała się we wszystko, co było proponowane. Najwięcej, jak sami ocenili, zaczerpnęli za spotkań w małych grupach. Podczas przekazywanych treści największy nacisk został położony na przybliżenie Osoby Ducha Świętego, bo to kandydaci do bierzmowania. W kazaniu na ostatniej Eucharystii ksiądz Jarosław mówił o ogniu Ducha Świętego, o konieczności zapalania się od Ducha Świętego ogniem miłości. Użył porównania, że oni młodzi są jak drewno, które musi załapać się ogniem, ogniem Ducha Świętego. Stąd powstało zawołanie wśród gimnazjalistów po rekolekcjach "łapiem się" i do tego gest ściskanych dłoni, co przenieśli do swojej szkoły i tylko wtajemniczeni - uczestnicy rekolekcji - wiedzieli, że chodzi o łapanie się ognia Ducha Świętego. Myślę, że to piękny radosny owoc tych rekolekcji, który będzie im wciąż stawiał przed oczy Osobę Ducha Świętego
Zauważyłyśmy ostatniego dnia rekolekcji, że młodzież wydawała się być już inna. Niby te same osoby, ale jakby nowe.

Rekolekcyjne dni były także ciekawym doświadczeniem dla sióstr w Kobyłce. Modliły się one za tę młodzież i naprawdę okazały jej wiele serca. Siostry zauważyły, że w tych młodych osobach kryje się dużo dobra, tylko sobie trzeba zadać trochę trudu, by im to uświadomić i wydobyć to dobro na światło dzienne.

W innych warunkach niż szkoła łatwiej z młodymi rozmawiać o Bogu i im łatwiej się do Niego przyznawać. Myślę, że nie bez znaczenia dla nas sióstr zaangażowanych przy tych rekolekcjach był fakt, że gimnazjaliści pochodzili z terenów wiejskich i dla wielu z nich taki wyjazd okazał się pierwszym samodzielnym pobytem poza domem rodzinnym.



(relację z rekolekcji przygotowała s. Agnieszka)




fotogaleriaaktualnościrozmowa miesiącaksięga gościsłowo dnia


Dom Generalny: Mariówka 3, 26-400 PRZYSUCHA tel. (0 48) 675 17 28, sluzki@op.pl