fotogaleriaaktualnościrozmowa miesiąca księga gości słowo dniakontakt

Rekolekcje w Zakopanem: 28-31 VII 2009




Rekolekcje
Zakopane, 28-31 VII 2009




 


Po raz pierwszy rekolekcje dziewcząt zorganizowałyśmy w Zakopanem. Ponieważ po raz pierwszy, więc rozpoczęłyśmy "od początku", czyli od KERYGMATU. Od 28 do 31 lipca piętnaście uczestniczek zmagało się nie tylko duchowo, ale i fizycznie, gdyż część ćwiczeń rekolekcyjnych odbywało się na górskich szlakach.


Na drogach poznawania Bożej miłości i własnej grzeszności, nawracania się i nowego życia towarzyszyłyśmy im ( my, czyli: s. Lidia Janowska, s. Agnieszka Kłosińska, s. Agnieszka Oszczudłowska ) razem z ks. Marcinem Grzybem - pallotynem z Krzeptówek. S. Irena Tynecka dbała o ciała, ale zdobywając żołądki dotarła do serc całej rekolekcyjnej wspólnoty ( niezapomniana pizza!). Jest jeszcze kilka osób, które trzeba byłoby jeszcze wymienić, gdyż wsparły pomysł rekolekcji w Zakopanem finansowo, ale chciały pozostać anonimowymi dobroczyńcami. Tu i teraz wielkie BÓG ZAPŁAĆ.

Cieszmy się pierwszymi owocami. Oto świadectwa kilku uczestniczek:

"Dziękuję Ci, Boże, że mogłam zobaczyć Cię w górach i usłyszeć w strumieniach. Za to, że wciąż mogę odkrywać Cię na nowo.

Rekolekcje były dla mnie czasem refleksji. Pozwoliły spojrzeć na moje życie - bo z góry podobno lepiej widać. Przybliżyły mnie do Boga i dały siłę na dalsze dni".

"Rekolekcje umocniły we mnie wiarę. Pozwoliły mi przemyśleć, kim tak naprawdę jest Bóg, oraz, że bez Niego życie by nie miało sensu. Zbliżyły mnie bardzo do Ojca. DZIĘKUJĘ".

"Boże, dziękuję, ze mogłam tutaj być. Jestem pewna łask, jakie od Ciebie otrzymałam. Na każdym kroku czułam Twoje wsparcie. Doceniłam piękno świata. Doceniłam przyjaźń. Przeżyłam tu wiele wspaniałych chwil, dzięki Tobie, Boże. Kocham cię. Dziękuję, że przy mnie byłeś przez cały czas. Moim największym teraz pragnieniem jest to, żebyś był już zawsze".

"Drogi Jezu! Dziękuję Ci za czas tych rekolekcji, były one w szczególny sposób dla mnie ważne. Mimo, że owoce nie dojrzały, to mocno wierzę, że miały te rekolekcje wpływ na moje życie. Mocno zakorzeniły się we mnie słowa s. Agnieszki Małej, że my sami nie możemy nic, nie możemy zbliżyć się do Ciebie bez pomocy Ducha Świętego. Codziennie pokazujesz mi, jak bardzo mnie kochasz, dziękuję Ci za wszystkie Twoje dary i te, których ja często nie zauważam. Myślę, że te rekolekcje to na pewno początek czegoś NOWEGO!"

"Panie Jezu. Podczas tych rekolekcji pokazałeś mi piękno świata stworzonego przez Ciebie. Im wyżej w góry wchodziłam, tym bliżej byłam Ciebie, bo Ty szedłeś ze mną i dawałeś mi siły. Dziękuję, że poprzez piękno świata mogłam się Tobą zachwycić, poczuć Twoją bliskość, że Jesteś moim PRZYJACIELEM".

"Rekolekcje pozwoliły mi na nowo odkryć w sobie miłość Boga. Dzielenie się wiarą i przeżyciami pozwala zjednoczyć się w Chrystusie. Wiem, że powinnam odkrywać i umacniać, rozwijać dary, które otrzymałam od Boga Ojca. Na nowo odzyskałam siłę, by prowadzić innych do Chrystusa, czerpać radość z każdego dnia".

"Panie, dziękuję Ci za spokój ducha. Za to, że mogłam się zbliżyć do Ciebie, wyciszyć się i zastanowić nad dalszym swoim życiem. Z całego serca dziękuję Ci za wszelkie otrzymane łaski i proszę, abyś kierował moim życiem i abym nigdy już nie oddaliła się od Ciebie".

"Te rekolekcje dały mi wiele do myślenia nad swoim życiem, wiarą, Chrystusem. To nie była tylko wycieczka po górach, ale spacer po moim sercu i poznanie samej siebie, zdobyłam nowe szczyty i umiejętności, np. patrzenie na świat z innej perspektywy. Poznałam innych ludzi, ich zainteresowania, problemy oraz talenty. Rozmowy z Gosią [dziewczyna niedosłysząca] były bardzo interesujące. To wspaniałe, że ona, chociaż w życiu ma <pod górkę> daje sobie radę".
"Nowym doświadczeniem dla mnie jest chodzenie po górach jako modlitwa. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego, że w każdej, codziennej lub nie czynności można oddawać cześć Bogu i to jest formą modlitwy. Był to niezwykle ubogacający czas, za który CHWAŁA PANU!"

Chciałyśmy przedłużyć "rekolekcyjne owocowanie" i 26 września zaprosiłyśmy uczestniczki rekolekcji na dzień skupienia do Skępego. Na zaproszenie odpowiedziało trzynaście osób, w których gronie znalazły się też osoby "nowe" - w tym dwóch chłopców. "Kapłan - pośrednik Bożego Miłosierdzia" - to temat dnia skupienia nawiązujący do roku kapłańskiego. Nie mogło więc zabraknąć kapłana. Był nim ks. Piotr Marzec. Rozważania i ćwiczenia skupiały się wokół sakramentu pokuty i pojednania. Centrum dnia stanowiła Eucharystia. Wyprawa nad jezioro, w którym "utonęły" lżejsze i cięższe kamienie "naszych grzechów", oraz modlitwa w pobliskim sanktuarium Matki Bożej Skępskiej i dzielenie się Ewangelią wypełniły czas poobiedni. Z "wyżyn duchowych" bezpiecznie wylądowaliśmy przy wieczornym ognisku.

Młodzież nabrała ochoty na kolejne spotkania... więc zapowiada się pracowity rok!

DROGIE SIOSTRY! Dbajmy wspólnie o te dojrzewające owoce, a może dopiero kiełkujące ziarenka młodzieńczej wiary, pierwszych doświadczeń Bożej Miłości, pierwszych rozterek w poszukiwaniu "mojego miejsca w Kościele". Otaczajmy nadal naszą młodzież wytrwałą modlitwą. Może trzeba będzie długo poczekać, ale przecież MIŁOŚĆ CIERPLIWA JEST; no i jeden sieje, drugi podlewa, a kto inny zbiera plony...


s. Agnieszka O.


Rekolekcje w Kobyłce: 8-11 II 2008




Rekolekcje
Kobyłka, 8-11 II 2008



Buty gotowości głoszenia Słowa Bożego

Krzyżówka

Ekipa czuwająca

Odwiedziny u przedszkolaków

Odwiedziny w przedszkolu

Podchody

Podchody 1

Podchody - grupa niebieska

Podchody - grupa czerwona

Podchody - grupa zielona

Praca indywidualna

Praca w grupach

Prawda, że już prawie święta!

Proszę, proszę!

Relacje z podchodów

Scenki

Scenki

Scenki

Scenki

Scenki

Scenki

Scenki

Scenki

Scenki

Scenki

Scenki

Śpiew

Spotkanie

Św. Paweł - przewodnik

To my

To my wspólnie

Trzeba też się trochę powygłupiać

Tu byliśmy ze św. Pawłem

Wojsko św. Pawła

Zabawy

Zadanie - komiks

Zbroje

Zbroje św. Pawła

Wspólnie na spotkania

Czas wolny - integracja

Czas zawarcia znajomości

Kto by pomyślał, że tak padną

Można było też odetchnąć

 


W dniach 8-11 lutego w Kobyłce nadszedł czas by przeżyć rekolekcje. Zjechło nas 40 dziewczyn z różnych stron Polski.


I znowu!!! Radosny gwar i pełno uśmiechu - dlaczego? Z tej to przyczyny, że w Kobyłce jak zwykle nadszedł czas by przeżyć rekolekcje. Zjechło nas 40 dziewczyn z różnych stron Polski. Prowadził nas przez te dni ks. Jacek Marciniak, ojciec duchowny niższego seminarium w Sikorzu. Nad całością czuwał św. Paweł, bo to On był przewodnikiem. Poznawałyśmy Jego Osobę i jak On staraliśmy się odkryć Osobę Chrystusa w naszym życiu. Za Apostołem Narodów przeżywałyśmy swoje nawrócenie i rozpalałyśmy nową gorliwością. Wszystko działo się przez konferencje, spotkania w grupach, adoracjie, spowiedź, podchody i zabawę. Uzbrojeni w hełm zbawienia, tarczę sprawiedliwości, miecz Słowa Bożego, pas Prawdy, sandały gotowości Głoszenia Dobrej Nowiny powróciłyśmy do domów. Mam nadzeję, że w walce z przeciwnościami teraz się ona przydaje i prowadzi do zwycięstw.

Przygotowała: s. Lidia J., s. Agnieszki O. i K. (Duża i Mała)

fotogaleriaaktualnościrozmowa miesiącaksięga gościsłowo dnia


Dom Generalny: Mariówka 3, 26-400 PRZYSUCHA tel. (0 48) 675 17 28, sluzki@op.pl