"Dzisiejsza wystawa jest wystawą fotograficzną.
Nie jest jednak przypadkiem, że spotykamy się w Senacie
a nie w galerii fotograficznej. W dwudziestą rocznicę
beatyfikacji Ojca Honorata Koźmińskiego Senat Rzeczypospolitej
Polskiej chce oddać hołd dokonaniom tego wybitnego kapłana,
patrioty najwyższej próby" - powiedział Bogdan
Borusewicz marszałek Senatu otwierając wystawę.
Ksiądz
arcybiskup Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce,
wyraził zadowolenie, że w 30 rocznicę wyboru kardynała
Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową Senat RP upamiętnił
człowieka, który dokonał wielkich rzeczy w czasach zaborów,
gdy zdawało się, że niczego zrobić nie można. Ojciec
Honorat założył wiele ukrytych zgromadzeń męskich i
żeńskich zakonnych, które wspierały dążenia niepodległościowe
i udowodnił, jak wiele można zdziałać kierując się w
życiu wiarą, miłością, nadzieją i przekonaniem. Arcybiskup
podkreślił, że czasy nigdy nie są takie, by z łatwością
wcielać w życie wartości chrześcijańskie, zawsze będą
warunki trudne ale jeśli jest wola bycia człowiekiem
autentycznym i ten autentyzm wyrazi się w postawie i
czynach to można czynić wielkie rzeczy. Życzył Senatowi,
jako instytucji stanowiącej prawo, aby wnosił swój wkład
w tworzenie takiej rzeczywistości bytowania, aby każdy
czuł się jak u siebie w domu, by każdy mógł realizować
swoje marzenia. "Jan Paweł II uczył nas jak żyć
w różnych warunkach, ale też nauczył nas jak należy
umierać, chciałbym abyśmy umieli go naśladować we wszystkim"
- powiedział arcybiskup Kowalczyk.
"Mieszkam
w tej chwili w Nowym Mieście nad Pilicą stąd również
moja bliskość z Ojcem Honoratem Koźmińskim, wielkim
Polakiem, wielkim kapłanem i patriotą, wzórem do naśladowania"
- mówił senator Stanisław Karczewski inicjator wystawy
w Senacie. Zwrócił uwagę, że na wystawie ukazującej
życie o. Honorata, jego twórczość i owoce oprócz fotografii
jest gablota z osobistymi rzeczami Ojca Honorata. Jest
tam m.in. pióro i różaniec. Senator Karczewski podkreślił,
że sam też nosi przy sobie zawsze różaniec "dzięki
czemu czuję się lepiej i czuję się pewniej i jestem...
może trochę lepszy. Myślę, że politycy od czasu do czasu
powinni przypomnieć sobie o różańcu, może ten różaniec
trzymać w kieszeni, wtedy polityka wyglądałaby nieco
inaczej, byłaby mniej agresywna i może byśmy się bardziej
szanowali" - powiedział Senator.
W
otwarciu wystawy uczestniczyli także bp Andrzej Dziuba,
bp Antoni Dydycz, prowincjał Warszawskiej Prowincji
Kapucynów o. Sławomir Maria Siczek, prowincjał Krakowskiej
Prowincji Kapucynów o. Jacek Waligóra, wicemarszałkowie
Senatu Krystyna Bochenek i Marek Ziółkowski, senatorowie,
posłowie.
Autorką wystawy jest s. Natanaela, Wiesława Błażejczyk,
felicjanka z Wawra, artysta plastyk, absolwentka Wydziału
Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jest konsultorem
Rady do spraw Kultury i dziedzictwa Narodowego Konferencji
Episkopatu Polski.
(Tekst
ze strony Senatu http://www.senat.gov.pl/k7/agenda/wydarz/2008/081015.htm
poprawiony w oparciu o nagranie dyktafonowe przekazane
przez br. Jana Jurczaka, foto: br. Krzysztof Gajewski
(Nikon) i br. Ryszard Matyka (Canon))