fotogaleriaaktualnościrozmowa miesiąca księga gości słowo dniakontakt

Rekolekcje "Drogą jest Chrystus": 8-10 IV 2011




Rekolekcje w Lublinie

8-10 IV 2011




Pod takim hasłem w dniach 8-10 kwietnia odbywały się rekolekcje dla dziewcząt. Do domu przy ul. I Armii Wojska Polskiego 9 w Lublinie przybyły dziewczęta nie tylko z Lublina ale również z Opola Lubelskiego, Jedlińska i Sandomierza. Celem tych rekolekcji było odkrywanie Osoby Jezusa Chrystusa.

Droga Krzyżowa, Eucharystia, adoracja Najświętrzego Sakramentu, spotkania w grupie, konferencje - miały doprowadzić nas do osobistego spotkania z Jezusem Chrystusem. Poznania Go, odkrycia Kim On jest, doświadczenia Jego obecności w swoim życiu, tu i teraz, w tej konkretnej sytuacji, którą dziś przeżywam.

Rekolekcjom przewodniczył ks. Paweł Szymański, który w sposób prosty i autentyczny dzielił się doświadczeniem swojego powołania. Już w pierwszej homilii podkreślił, że w powołaniu nie jest najważniejsze to czy ja się nadaję, czy ja podołam, czy mam odpowiednie predyspozycje, ale odkrycie co Bóg dla mnie zaplanował, na jaką drogę mnie pociąga - bo to On jest tym, który powołuje i daje łaskę. On najlepiej wie na jakiej drodze najlepiej zrealizuję to powołanie, do którego już jestem wezwana jako chrześcijanka to jest do świadczenia o Chrystusie, do miłości i świętości.

Spotkania prowadzone przez siostry miały wprowadzić i zachęcić do częstego i osobistego spotykania się z Bogiem obecnym w swoim Słowie. Ono bowiem najlepiej pokazuje nam prawdziwe oblicze Boga, w Nim poznajemy Jezusa, odkrywamy Jego wolę, znajdujemy odpowiedz na najważniejsze pytania.

Cennym czasem było również spotkanie z siostrami z tutejszej wspólnoty, siostry dzieliły się doświadczeniem swojego powołania, odpowiadały na pytania, które nie dotyczyły zewnętrznych form naszego życia ale raczej tego co jest jego sensem i istotą. Dziękuję kochanym siostrom za gościnność, życzliwość i ofiarowaną modlitwę, ufam, że czas spędzony w naszej zakonnej wspólnocie zaowocuje w młodych sercach pragnieniem poznawania Jezusa i przylgnięciem do Niego.

s. Anna


Świadectwo po rekolekcjach


Alleluja!
Nazywam się Marysia. Byłam uczestniczką rekolekcji powołaniowych u Sióstr Służek NMP w Lublinie, które odbyły się w dniach 8-10 kwietnia 2011.

Zdecydowałam się na udział w tych rekolekcjach w zasadzie nie wiedząc tak do końca, czego będą dotyczyły. Spodziewałam się, że mogą to być rekolekcje powołaniowe, ale były to tylko moje domysły.

Ogarnęło mnie więc miłe zaskoczenie, gdy ksiądz już na pierwszej konferencji potwierdził moje przypuszczenia. Dlaczego? Ponieważ od prawie roku rozeznaję drogę swojego powołania i znaki, które dostrzegam w moim życiu, odczytuję jako Jezusowe pragnienie powołania mnie do zgromadzenia zakonnego.

Z jednej strony byłam bardzo szczęśliwa, że Jezus udziela mi łaski przeżycia właśnie takich rekolekcji, ale z drugiej odczuwałam pewien niepokój, czy ja tak po ludzku dobrze ten czas przeżyję, czy będę na tyle skupiona i otwarta na działanie Jego łaski, jak On by tego pragnął.

Ale Jezus miał już ułożony scenariusz mojego z Nim spotkania w czasie tego czasu. Poruszył moje serce po raz pierwszy na Jutrzni w sobotę, kiedy wsłuchiwałam się w komentarz do przypowieści o Synu marnotrawnym. Wtedy zrozumiałam, że Bóg tęskni za mną, że ukochał mnie odwieczną Miłością i nigdy mnie nie zostawi. Przemówiło do mnie bardzo mocno także to, że Bóg zawsze na mnie czeka, wzrusza się na mój widok, kiedy wracam do Niego po spowiedzi św. i że jestem Jego przyjaciółką.

Te treści trwały we mnie przez cały dzień, a ich kwintesencją było spotkanie w grupach, kiedy losowałyśmy fragmenty Pisma św. i miałyśmy odpowiedzieć na pytanie, czym zachwyca mnie Jezus w tych słowach. Swoimi przeżyciami miałyśmy podzielić się z osobą nam bliską pisząc do niej list, maila czy sms. Byłam bardzo zaskoczona, gdy właśnie wtedy przypomniałam sobie moją ostatnią rozmowę z przyjaciółką, którą odbyłyśmy kilka dni wcześniej. Przyjaciółka pytała mnie, dlaczego wybieram akurat życie zakonne, co takiego będę miała w zakonie, czego nie doświadczę np. w rodzinie. Nie potrafiłam odpowiedzieć jej wtedy na to pytanie, ale po przeczytaniu fragmentu z Ewangelii wg św. Łukasza (Łk 10, 38-42) od razu wiedziałam, jaka jest moja odpowiedź. Zdałam sobie sprawę z tego, że wybieram życie w bliskości z Jezusem w zgromadzeniu, ponieważ On zawsze jest szczery w rozmowie ze mną i pragnie mi opowiedzieć o swoim Ojcu, królestwie, kiedy tylko Go o to poproszę i naprawdę będę chciała słuchać Jego głosu. On zawsze mówi o sobie wszystko. Nie wybiera tego, co chce powiedzieć i niczego nie ukrywa. Nie używa zdań typu: "Nie chcę obarczać Cię moimi problemami." Właśnie to spotkanie z Nim utwierdziło mnie w przekonaniu, że u Jego boku chcę dalej żyć, w bliskości z Nim pragnę przebywać każdego dnia.

Przede mną jeszcze długa droga rozeznawania mojego powołania, ale ufam, że Jezus poprowadzi mnie tą ścieżką, która będzie dla mnie najbardziej odpowiednia. Ja muszę tylko otworzyć się na Jego działanie i prowadzenie.

Dziękuję Ci, Jezu, za Twoją obecność w moim życiu. Dziękuję za to, jak w nim działałeś i działasz. Ciebie pragnę na nowo uczynić moim Panem i Zbawicielem, by na tej drodze, którą pomagasz mi iść, realizowała się nie moja, lecz Twoja święta wola. AMEN.

Chwała Panu.
Marysia



Rekolekcje "Oblicza Miłości": 22 - 24 X 2010




Rekolekcje w Sandomierzu

22-24 X 2010


 


W dniach 22 - 24 października dom sióstr w Sandomierzu stał się przystankiem dla tych, którzy pytają jak żyć, by potem nie żałować i jak mądrze kochać.

Ciepłe przyjęcie przez siostry z domu wpłynęło na późniejszą atmosferę zaufania i radości, co było bardzo potrzebne, gdyż temat spotkania dotykał pewnej intymności, trudnych spraw. Skrzyżowały się więc drogi ponad 20 osób. Ze swojego kapucyńskiego szlaku przybył o. Rafał Sońta, by dzielić się różnymi wymiarami miłości, które odkrył w Księdze Tobiasza. Natomiast z własnych dróg poszukiwania i odkrywania miłości w codzienności, dotarły siostry: Anna, Iwona i Mariola. Przyjechało sporo młodych dziewczyn. Ten weekendowy postój w Sandomierzu był wspólnym poszukiwaniem, dzieleniem się i towarzyszeniem sobie nawzajem w jednej drodze do Miłości. Razem próbowaliśmy odsłonić obraz Boga, który nosimy w sercach i skonfrontować go z prawdziwym obliczem Boga - Miłości. Nieunikniony okazał się w tym wszystkim temat cierpienia. Wszystko jednak mogło być oddane Ojcowskiemu Sercu na Adoracji Najświętszego Sakramentu. Młodzież zastanawiała się także nad tym jaką miłość proponuje człowiekowi świat i zestawiała wnioski z postawą św. Rity (na podstawie filmu "Historia św. Rity") i Maryi.

Duch Święty, który czuwał i prowadził to spotkanie, działał w sercach bardzo indywidualnie. Ogarniając modlitwą młodych, poszukujących ludzi cieszmy się jednocześnie ich obecnością i darem dzielenia się refleksjami z "przystanku" w Sandomierzu.

s. Mariola



Świadectwa dziewcząt po rekolekcjach "Oblicza Miłości"

"Pośród codziennych obowiązków zapominam o wielkiej miłości Boga. A ma ona wiele oblicz. Czasem trudno jest mi to zrozumieć, choć wiem , że modlitwa jest jak miłość- nie pyta dlaczego. Patrząc na siostry, które były skupione na modlitwie, oddane tylko Jezusowi zobaczyłam, co tak naprawdę znaczy KOCHAĆ i iść za Chrystusem. Pozdrawiam Serdecznie." - Magda

"Rekolekcje dały mi możliwość porozmawiania z ludźmi o Bogu w sposób swobodny bez obawy bycia niezrozumianą. Ten wspólnie spędzony czas pozwolił mi bardziej otworzyć się na ludzi, zrozumieć, że mimo że jesteśmy tak różni to Pan Bóg kocha nas wszystkich. Bardzo dobrze zapisał się w mojej pamięci film o św. Ricie. Dużo wyniosłam też z pracy w grupach i słowa kierowanego do nas przez o. Rafa. Podsumowując: szkoda, że ten czas tak szybko nam upłynął!" - Ola



"Rekolekcje u sióstr służek były suuuper! Te parę dni z Panem Jezusem pośród szarej codzienności były dla mnie jak rześki deszcz. Wróciłam do domu z naładowanymi akumulatorami i czekam z niecierpliwością na kolejne rekolekcje:) Myślę, że każda z nas coś zyskała, dla każdej Pan Bóg coś przygotował, na każdą czekał. Szczerze POLECAM! Dziewczyny nie bójcie się poświęcić te kilka dni dla Pana, warto. Dziękuję jeszcze raz siostrom i pozdrawiam."

Kasia, 19 lat



fotogaleriaaktualnościrozmowa miesiącaksięga gościsłowo dnia


Dom Generalny: Mariówka 3, 26-400 PRZYSUCHA tel. (0 48) 675 17 28, sluzki@op.pl