|
Rekolekcje
w Sandomierzu: 26 - 28 I 2007
|
Rekolekcje
Sandomierz,
26 - 28 I 2007
zdjęcia
|
W
dniach 26-28 stycznia 2007 r. w Sandomierzu odbyły sie
rekolekcje "Budować na skale", które prowadził
ks. Mariusz Wilk.
Głównym zagadnieniem było budowanie swego życia na skale,
na Jezusie Chrystusie. Ks. Mariusz przypomniał o jakże
ważnej postaci w naszym życiu jaką jest Ojciec Święty
Jan Paweł II. Przykładem dla nas i naszych rozważń było
jego życie jak i słowa obecnego papieża Benedykta XVI
ze spotkania z młodzieżą. Długo pozostanie w naszych
sercach pytanie "Czy nie mógłbyś mi pomóc kochać
ludzi"...
Uczestniczka
|
|
Dzień
skupienia w Opocznie - 30
I 2007
|
Dzień
skupienia dla dziewcząt
Opoczno,
30 stycznia 2007
|
W
dniu 30 stycznia u Sióstr w Opocznie odbył się dzień
skupienia dla dziewcząt. Oto kilka świadectw:
Nagle zatrzymał się czas...
Wtorek
30 stycznia był dniem szczególnym, różniącym się
od pozostałych innych dni, gdzie w naszych głowach
rodzą się przeróżne myśli, gdzie jesteśmy pochłonięci
sprawami szkolnymi, ale również czasami jesteśmy
dotknięci problemami, przeciwnościami losu, z którymi
tak trudno się uporać. Ten dzień był dla mnie niezwykły,
gdyż poczułam, że nagle zatrzymał się czas, że Pan
Jezus chce ze mną porozmawiać, uświadomić, że nadzieja
, miłość i wiara w Niego jest jedynym ratunkiem,
aby czasami nawet zrozumieć samą siebie. Całkowicie
w tym dniu poświęciłam się dla Boga, nie tylko się
do Niego bardziej zbliżyłam, ale zrozumiałam, że
ma dla mnie pewien plan zbawienia, że muszę kroczyć
wyznaczonymi ścieżkami, jakie On mi przygotował.
A gdy przyjdą szare, pochmurne dni, nie mogę się
poddawać, bo Jezus jest przy mnie, w każdej sekundzie
mego życia.
Dzień skupienia w którym uczestniczyły siostry zakonne;
na ten dzień przyjechała do Opoczna siostra Ewa
Janek, która ukazała mi moją własną osobowość, moje
wady ale i moje zalety. Karty które siostra nam
rozdała na samym początku spotkania miałyśmy odnieść
do własnego życia. Byłam zdumiona, że niektóre z
nich przypomniały mi moje zachowania, myśli, odczucia,
może nawet marzenia. Opowiadając o sobie lepiej
się poznawałyśmy. Następnie s. Ewa przygotowała
fragmenty Ewangelii, w których przyglądałyśmy się
spotkaniom Jezusa z różnymi ludźmi. To nam uświadomiło,
że Jezus jest naszym Nauczycielem, Przewodnikiem,
ale również Przyjacielem, gdyż On tylko nas zrozumie,
wysłucha, przebacza i kocha nad życie. Patrzy na
każdego z miłością.
Ten dzień był niesamowity, gdyż mogłam na głos powiedzieć,
to co czułam i myślałam, a także być blisko Jezusa
- na modlitwie.
Kamila
Stefańska
|
Swoista
uczta duchowa
U
sióstr w Opocznie pojawiłam się z Kamilą moją serdeczną
przyjaciółką. Pomimo złej pogody, śnieżnej i zimnej,
było nas 12 nawet s. Asia nie spodziewała się że
wszystkie dotrzemy. Na początku przy herbatce i
słodkościach rozmawiałyśmy i poznawałyśmy się nawzajem.
Dla mnie były to chwile wyjątkowej szczerości i
otwartości na drugiego człowieka. Uświadomiłam sobie,
że Chrystus do nas przemawia przez różne sytuacje
i osoby. Dzięki tym chwilom spędzonym z siostrami
inaczej lepiej popatrzyłam na świat.
Dobrze jest spotkać się w takim gronie i porozmawiać
o sprawach ważnych i oderwać się od ciążącej czasem
codzienności. Wśród zgiełku i natłoku złych informacji,
tak mało na co dzień dostrzega się dobro. A przecież
ono istnieje i jest go tak dużo. Dlaczego więc tak
mało się o nim mówi? W każdym człowieku kryje się
źródło dobra, ale tak mało się go dostrzega. Szybciej
dostrzegamy w innych wady niż zalety.
Cieszę się że ten wtorkowy dzień tak właśnie spędziłam.
Dziękuję za tych z którymi mogłam się spotkać, od
których wprost emanuje dobro i szczerość i którzy
tym dobrem zarażają innych.
Po pysznym obiadku który przygotowała dla nas S.
Maria spotkanie zakończyłyśmy koronką do Bożego
Miłosierdzia i rozeszłyśmy się do domów.
Ten dzień wniósł w moje życie takie duchowe wyciszenie
i nastroił do głębszych refleksji. Był swoistą ucztą
duchową. Dziękuję.
Dorota
Kucharska
|
Łączą
nas te same wartości
Już
na progu spotkało nas miłe przyjęcie s. Asi. Od
razu można było odczuć że będzie to wyjątkowy dzień.
Po kilku chwilach spędzonych razem czułyśmy się
tak dobrze jakbyśmy od dawna się znały. To była
niesamowita atmosfera.
Myślę że każda z nas uświadomiła sobie , jak wielkim
darem dla człowieka jest każda napotkana osoba.
Każdy kto stoi na naszej drodze może wnieść w nasze
życie coś cennego. Musimy poprzez każde spotkanie
uczyć się od ludzi wiary, miłości , nadziei, ale
również zaszczepiać w nich te wartości. Nie możemy
przechodzić obojętnie obok ludzi, którym spotkanie
z nami mogłoby pomóc. W Naszej codzienności ważne
jest aby iść odważnie i w każdym napotkanym człowieku
widzieć Boży Dar. O tym jak powinny wyglądać nasze
relacje z ludźmi powinniśmy uczyć się od Jezusa
- On swoją Osobą w każdego nowo napotkanego wlewał
nadzieję i darował radość patrząc łagodnym spojrzeniem.
Nigdy nie klasyfikował ludzi. Każdy w Jego obecności
czuł się wyjątkowy i kochany. Jezus jest dla nas
doskonałym wzorem, a Pismo święte drogowskazem na
każdy dzień. Syn Boży spotykał się z ludźmi, a ludzie
spotykali Boga.
Dziś także spotykamy Jezusa, jest On w każdym człowieku,
a szczególnie jest obecny w Eucharystii. Zawsze
nas umacnia i daje siłę abyśmy potrafili dobrem
zwyciężać zło.
W kaplicy sióstr dziękowałyśmy za owoce spotkania.
Na pewno do każdej z nas trafiło jakieś słowo, które
pobudzi do refleksji.
Okazało się że po kilku godzinach spędzonych razem
czułyśmy się jedną rodziną. Dzięki temu spotkaniu
poznałyśmy ludzi, z którymi łączą nas te same wartości,
a przede wszystkim prawdziwa wiara w Boga.
Czas naszego spotkania dobiegał końca , ale tak
naprawdę trudno było nam się rozstać z siostrami,
które stworzyły ciepłą, miłą atmosferę.
Dzięki temu spotkaniu nasza wiara w ludzi, którzy
żyją na co dzień nieprzemijającymi wartościami,
pogłębi się i nie zgaśnie. Otwiera też nasze oczy
na ludzi, którzy nie widzą w Jezusie Chrystusie
wzoru i kroczą przez życie po omacku. Ten dzień
uświadomił nam też, że krocząc drogą naszego Zbawiciela
możemy dawać dobry przykład " otwierając oczy
niewidomym".
Zosia
Chmielowiec
|
|
|
Rekolekcje
w Sandomierzu - 23 - 25 VIII 2006
|
Rekolekcje
Sandomierz,
23 - 25 VIII 2006
|
W
dniach od 23 do 25 sierpnia 2006 r. odbyły się rekolekcje
w Sandomierzu w domu Sióstr Służek. Nad naszym rozwojem
duchowym czuwał ks. Grzegorz Tęcza, s. Magda Kwiatkowska,
s. Ewa Janek i s. Lucyna Ćwiek.
Pomimo
kończących się wakacji, ostatnie dni sierpnia były dla
dziesięciu dziewcząt czasem spędzonym w bardzo miłej
atmosferze.
W
dniach od 23 do 25 sierpnia 2006 r. odbyły się rekolekcje
w Sandomierzu w domu Sióstr Służek. Nad naszym rozwojem
duchowym czuwał ks. Grzegorz Tęcza, s. Magda Kwiatkowska,
s. Ewa Janek i s. Lucyna Ćwiek. Tematem przewodnim naszych
refleksji było: "Życie jako dar". Największym
podarunkiem jaki otrzymaliśmy od Boga jest właśnie życie.
Ofiara jaką złożył z siebie Jezus jest doskonałym przykładem
na to, że my również powinniśmy ciągle dawać z siebie
jak najwięcej - obdarowywać sobą innych. Poprzez zawiązywanie
wspólnoty, osobistą adorację Najświętszego Sakramentu
oraz jednoczenie się z Chrystusem w Eucharystii, uczyłyśmy
się odkrywać dary Boże w codzienności. Słuchając świadectw
i obserwując życie Sióstr Służek poznawałyśmy jak we
wspaniały sposób można całkowicie ofiarowywać się Bogu
i ludziom.
Irmina
Czajka
|
|
|
Rekolekcje
w Sandomierzu - 3 - 5 II 2006
|
Rekolekcje
Sandomierz,
3 - 5 II 2006
|
W
dniach 3-5 lutego 2006 roku w Sandomierzu przeżywaliśmy
zimowe rekolekcje dla młodzieży. Jak zwykle, gościny użyczyły
nam siostry Służki. Rozważaliśmy temat: Życie w wolności.
Na
wcześniejszych spotkaniach zgłębialiśmy tajemnicę Życia
w Świetle, w Miłości i w Prawdzie.
Tym razem, pod przewodem ks. Sławka Płusy i s. Magdy,
przemierzaliśmy bezkresne oceany WOLNOŚCI.
Gdy przyjrzeliśmy się obszarom naszego zniewolenia i rozpoznaliśmy
drogi wolności, wyruszyliśmy w radosnym pochodzie ku źródłu
naszej wolności, ku Chrystusowi.
Droga wiodła przez sakrament pokuty i pojednania, głębokie,
duchowe rozmowy z Panem Bogiem i z ludźmi, adorację Najświętszego
Sakramentu, radosne doświadczenie bycia we wspólnocie,
aż po zjednoczenie z Jezusem w Eucharystii.
Owocem naszych rekolekcji stało się ufne przekonanie,
że Chrystus jest naszą drogą do wolności, a wolność naszą
drogą do Chrystusa.
|
|
fotogaleriaaktualnościrozmowa
miesiącaksięga
gościsłowo
dnia
|