wstecz
LISTY | ROZMOWY |
ŚWIADECTWA
Świadectwo
misyjne
"Idźcie
na cały świat i nauczajcie wszystkie narody"
To
zdanie z Ewangelii św. Mateusza (28, 19) dodało mi skrzydeł i poniosło
mnie na czarny ląd równe trzynaście lat temu. Wyjazd na misje był
moim marzeniem od dawna, często myślami bywałam w Afryce. Gdy marzenie
się urzeczywistniło z zapałem oddałam się pracy misyjnej. Starałam
się nieść Chrystusa tym, których spotkałam: chorym i zdrowym, głodnym
i sytym, biednym i bogatym i tym, co zapominali o Jego Miłości, o
Jego prawach, a szczególnie o prawie do życia nienarodzonych.
Moje
szlaki misyjne to:
Kamerun 6 miesięcy
Rwanda 12 lat
Kongo 1 rok
Dziś
Pan posyła mnie do kraju, o którym nigdy nie pomyślałam, a już na
pewno nigdy nie marzyłam. Mam być apostołem we Francji. Nie wiem czy
podołam.
Do
tej pory posługiwałam na ziemi spragnionej Boga.
Ziemia francuska zdaje się być kompletnie nie zainteresowana Bogiem.
Świadczą o tym puste, brudne, pozamykane Kościoły, prawie brak chrztów,
ślubów, pogrzebów. Kościół Chrystusowy wali się.
Czy Pan pośle drugiego św. Franciszka? Wierzę!
Tymczasem posyła mnie.
Jak
ewangelizować Francję - kraj przesiąknięty cywilizacją śmierci?
Proszę o modlitwę, abym umiała odpowiedzieć na wezwanie Pana. Dziś
to posłanie Chrystusa rozumiem głębiej, a może bardziej świadomie.
Nie idę tam, gdzie chcę, ale tam, gdzie inni mnie poprowadzą.
s.
Anna Kraska